#Narzekanie - kierowcy
W ostatnim odcinku, który znajdziecie tutaj narzekaliśmy na drogi. Skoro były drogi to kolej na naszych współtowarzyszy podróży. Nie wiem jak was, ale mnie osobiście wkurzają motocykliści i rowerzyści jak prowadzę samochód. Jak jadę rowerem to wkurzają mnie kierowcy, z resztą motocyklistów też, bo skoro jedzie w metalowej puszcze to po co na "dawce" uważać.
To tyle słowem wstępu...
...czas na dowody, których wszędzie jest pełno. Kozaków takich jak ten:
czy ten:
W internetach nie brakuje. Domyślam się, że takie buractwo istniało i istnieć zawsze będzie, a w dzisiejszych czasach coraz więcej osób korzysta z wideorejestratorów - czego efektem jest wysyp filmów pokazujące popisy podobne to tych wyżej. Z resztą motocykliści też mają swoje za uszami:
żródło: j.w
Jak te mochery jadą 70km/h to i tak dobrze. Jak to jest, że na niedzielnego kierowce trafiamy zawsze w godzinach szczytu na ruchliwej ulicy?
Mistrzów parkowania też nie brakuje:
Nie wiem jak oni to zrobili- ale im się udało! :D Co do mistrzów parkowania to miksów takich jak ten na youtubie nie brakuje:
Życzę wszystkim udanej niedzieli i ogromnej cierpliwości!
ps. Jak już mowa o kierowcach, to nie mogło zabraknąć tego mixu(polecam wszystkie części)
0 komentarze